Tak to jakoś bywa, że większość sprzątaczek zatrudnionych w prywatnych domach, mieszkaniach i rezydencjach to osoby pracujące na czarno, które za swoje usługi dostają należne wynagrodzenie, ale przepracowane godziny nie wliczają im się w lata pracy i nie zbierają na emeryturę. Jedynie firmy oferujące stałe wakaty dla sprzątaczek zapewniają pracownikom umowę o pracę i odprowadzenie wszystkich składek, pracownik sprzątaczka Białystok. Jeśli chcecie pracować w domach prywatnych u prywatnych zleceniodawców, musicie liczyć się z faktem, że nikt nie da Wam umowy o pracę. Dla nikogo nie jest to jednak duży problem. Ci, którzy pracują jako sprzątacze preferują system zatrudnienia bez umowy, który oznacza, że nie tylko dostają więcej pieniędzy za świadczone usługi, ale też dość szybko mogą zrezygnować z zatrudnienia u danego pracodawcy. Z drugiej strony to pracodawca może pozbyć się sprzątacza z dnia na dzień i zatrudnić nowego. Jak to się mówi, każdy kij ma dwa końce.

Praca sprzątaczki czy sprzątacza jest zajęciem bardzo słabo płatnym, a zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę u danego pracodawcy jeszcze zmniejszyłoby zarobki, jakie pracownik by otrzymywał. Zauważmy również, że mało którego zleceniodawcę stać na zatrudnienie sprzątaczki na umowę o pracę – musiałby jej zagwarantować co najmniej najniższą krajową, a do tego odprowadzić mnóstwo pieniędzy do ZUSu i innych instytucji. O wiele bardziej opłacalne jest zatrudnienie kogoś na czarno i przekazanie zapłaty ręka w rękę.

Dodaj komentarz