Moja nastoletnia córka jest wielką fanką programu, który od pewnego czasu gości na antenie stacji TVN. Codziennie o 17.00 Julia zasiada przed telewizorem i ogląda najnowszy odcinek Wawa Non Stop. Początkowo byłam przeciwna takiemu marnotrawstwu czasu, jednak z czasem sama zaangażowałam się w losy bohaterów i zaczęłam je śledzić. Serial opowiada o grupce młodych ludzi, którzy żyją, uczą się, pracują i przeżywają swoje przygody w naszej stolicy, czyli Warszawie. Średnia wieku osób występujących w filmie jest dużo niższa niż mój wiek, jednak zupełnie mi to nie przeszkadza.
Wczoraj w odcinku często powracano do wątku pewnej dziewczyny, która żeby dorobić sobie do studiów podjęła się pracy sprzątaczki w prywatnym domu. Na początku wszystko było OK, ale po jakimś czasie zleceniodawca zaczął darzyć sprzątaczkę dużym zainteresowaniem i próbować się z nią umówić. Jak dla mnie ta sytuacja jest bardzo rzeczywista i pokazuje czego powinny obawiać się młode dziewczyny, które postanowiły iść do pracy do prywatnych domów. Nigdy nie wiadomo kogo w takim domu można spotkać, a nawet najprzystojniejszy i najsympatyczniejszy mężczyzna może skrywać pod maską bardzo mroczne i negatywne uczucia. Dzięki temu serialowi wiem, że nigdy nie pozwolę Julii na jakąkolwiek pracę u prywatnych osób, pracownik sprzątaczka Sosnowiec. Jeśli chce pracować to niech pracuje w jakiejś firmie, a nie naraża się na niedwuznaczne propozycje.