Źródłem inspiracji dla zatrudnienia się w zawodzie sprzątaczki stał się dla mnie tvn-owski program, o którym słyszała pewnie cała Polska, a mianowicie Perfekcyjna Pani Domu z Małgorzatą Rozenek w roli głównej. Mogę się pochwalić, że obejrzałam wszystkie odcinki, jakie do tej pory ukazały się w telewizji. Co więcej, nie tylko je obejrzałam, ale i dokładnie przestudiowałam. Założyłam sobie nawet specjalny zeszyt, w którym zapisywałam wszystkie wartościowe uwagi i cenne wskazówki, które później sprawdzałam w swoim mieszkaniu. Część pomysłów pani Rozenek okazała się strzałem w dziesiątkę i bardzo przyspieszyła cotygodniowe sprzątanie. Wśród otrzymanych rad znalazło się jednak kilka, które zupełnie nie zdały egzaminu i zasłużyły na wyrzucenie do śmieci.

Skoro tak bardzo zaangażowałam się w sprzątanie i optymalizację tego procesu, stwierdziłam, że nie powinnam marnować zgromadzonej wiedzy i jakoś ją wykorzystać. Od dziesięciu lat jestem gospodynią domową zajmującą się domem i nie pracującą, dlatego pomyślałam, że czas najwyższy wziąć się za jakąś pracę – dokładnie za pracę sprzątaczki, pracownik sprzątaczka Poznań.

Swoje usługi ogłosiłam w Internecie i już następnego dnia otrzymałam pierwszy telefon od zainteresowanej kobiety pracującej, która nie miała czasu na ogarnianie swojego stumetrowego mieszkania. Dzień wcześniej wymyśliłam sobie, że jako wyuczona sprzątaczka powinnam brać więcej niż inni i zażyczyłam sobie 15 zł za godzinę pracy. O dziwo klientka od razu przystała na moją propozycję i poprosiła mnie o przyjście następnego dnia. U tej pani sprzątam dwa razy w tygodniu po pięć godzin, za co dostaję 150 zł. Sprzątam jeszcze w trzech innych domach po parę godzin w tygodniu. Dzięki tej dodatkowej pracy każdego tygodnia zarabiam 300 zł, czyli 1200 zł w miesiącu.

Dodaj komentarz